Koniec socjalnej jazdy na gapę
Konkurencyjność, kryzys, interwencjonizm, społeczna zaradność i etatyzm – to słowa klucze, wokół których debatowano wczoraj na sesjach plenarnych Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie
– Państwo jest potrzebne. Rząd odgrywa ważną rolę dla gospodarki, bo ustala odpowiednie warunki gry, a w kryzysie ma za zadanie działanie na rzecz zwiększenia konkurencyjności gospodarek – tak Ulrich Grillo, wiceprezydent niemieckiej organizacji pracodawców BDI, skomentował krótki wykład prof. Leszka Balcerowicza o tym, jakie funkcje powinno pełnić państwo, a jakie sobie uzurpuje. Były wicepremier i minister finansów tłumaczył, że nadmiar państwa (w tym państwa opiekuńczego) zabija obywatelską inicjatywę.
Za mało przestrzeni na społeczną inicjatywę
Obaj panowie byli panelistami dyskusji „Ile państwa w gospodarce? Ile rządu w społeczeństwie?".
Leszek Balcerowicz tłumaczył, że błędem jest traktowanie państwa jako bytu wyższego, który nie popełnia błędów. Jego zdaniem rządy zostawiają za mało przestrzeni dla społecznej inicjatywy i społeczeństwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta